wtorek, 24 stycznia 2012

cykliniarzzzzzzzzzzz

Wolno to wszystko idzie jak nie wiem, nie mam już w ogóle siły.

W poniedziałek przychodzi cykliniarz. Praca zajmie mu dzień lub dwa. Potem trzy dni będzie schnąć lakier. Dopiero potem można myśleć o przeprowadzce.

Zrobię jakieś normalne zdjęcia za jakiś czas. teraz nic ciekawego się nie dzieje, a moja komórka odmówiła na dodatek współpracy z laptopem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz