środa, 18 stycznia 2012

Zepsuł mi się laptop.
Dlatego ostatnio brak informacji i zdjęć. 

Jakieś dwa dni temu wspaniała para znajomych przyjechała i pomalowała ze mną absolutnie wszystkie ściany, które wymagały pomalowania. Chwała im za to na wieki wieków amen. Tymczasem kuchnia i łazienka też zostały już "wykończone". Zostało kilka drobiazgów.

nadchodzi koniec

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz