Niektórzy pewnie nie wiedzą, spieszę zatem z wyjaśnieniem - otóż
każdy ma, jak wiadomo, swoje dziwactwa. Jednym z moich jest robienie i kolekcjonowanie zdjęć
zdechłych zwierząt. Z przyczyn nie do końca zrozumiałych. Po prostu fascynuje
mnie ten widok (to się właśnie nazywa niezdrowa fascynacja). Pisał o tym już
Platon w Państwie (z góry przepraszam ludzi znających ten wyświechtany fragment):
"Leontios, syn
Aglajona, szedł raz z Pireusu na górę pod zewnętrzną stroną muru północnego i
zobaczył trupy leżące koło domu kata. Więc równocześnie i zobaczyć je chciał, i
brzydził się, i odwracał, i tak jak długo walczył z sobą i zasłaniał się, aż go
żądza przemogła i wytrzeszczywszy oczy przybiegł do tych trupów i powiada:
>>No, macie teraz, wy oczy moje przeklęte, napaście się tym pięknym
widokiem<<" - mam więc wymówkę! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz