niedziela, 11 marca 2012

manifa, żydokomuna, nicość

Na XIII Manifie bardzo fajnie, dużo ludzi, znajome twarze, zero agresji. Nie chciało mi się wyciągać z plecaka aparatu (w końcu nie po to wstałem tak wcześnie [10:30!], żeby robić tam fotoreportaż) - wrzucam więc tylko  dwa zdjęcia z komórki. Myślę, że wystarczą na zasadzie pars pro toto ;)

 i pierwszy (kto poznaje pana w kolorowej czapce?), i drugi plan są skandaliczne


nic dodać, nic ująć

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz