niedziela, 7 października 2012

Biegnij Warszawo


jak widać - ukończyłem bieg, żyję, dostałem medal (jak wszyscy uczestnicy biegu). cel osiągnięty!

miejsce 6212 na 12000, więc całkiem przyzwoite, choć nie jest to top 5... ale jak na trzy miesiące ruchu - jestem bardzo zadowolony. doświadczenie dziwaczne - biec wśród takiego tłumu, po horyzont z przodu i z tyłu... Ale atmosfera wspaniała, wesoła i na luzie. Można już zapisywać się na przyszłoroczny bieg, do czego zachęcam!!!


1 komentarz: